Nikola Kłoda, Niewidolność
- Autorka Nikola Kłoda
- Promotor dr hab. Bogdan Achimescu
Katedra Metod Sztuki Intermediów
Pracownia Rysunku - Stopień Dyplom licencjacki 2024

Dwa lata temu, w maju, zdiagnozowano u mojej przyjaciółki niewydolność nerek. Obserwowałam, w jaki sposób zaczyna (nie) radzić sobie z chorobą, jakie trudności i konsekwencje wiążą się z przewlekłym schorzeniem organizmu, w którym “ciało zaczyna »konsumować« siebie, a pacjent więdnie.” Doświadczenie choroby wiązało się dla niej ze zmianą dotychczasowego życia. Spontaniczność musiała zamienić na plany, a beztroskę na pełną odpowiedzialność, bowiem w jej codzienność wdrożono zażywanie leków, dieta uległa modyfikacji, a koniecznością stało się jeżdżenie na dializy co drugi dzień. Pojawiło się u niej „[…] cierpienie, które nie sposób poddać romantycznej obróbce.”
NIEWIDOLNOŚĆ to nieistniejące słowo, które zaczęło żyć na potrzeby projektu. Jest to fuzja dwóch wyrazów – powołując się na słownik PWN, przytoczyłabym definicję obu wyrazów, gdzie: niewidoczny to „taki, którego nie można zobaczyć” i niewydolny – „o organizmie lub o jego narządach: częściowo lub całkowicie niezdolny do skutecznego funkcjonowania» „nieradzący sobie z czymś lub niesprawnie działający.” Połączenie tych wyrazów sugeruje, że niewidoczny jest problem niewydolności. Pomimo tego że ludzie są świadomi chorób, chorują i żyją z chorującymi – jest to temat niewygodny, niezwykle intymny, często wiążący się ze smutkiem i konsternacją.